Nigdy nie przepadałam za cielęciną. Wydawała mi się mdła, ale w tej wersji.... palce lizać :)
Składniki:
cielęcina
szynka (użyłam pieczonej z truflami)
bazylia
sól
pieprz
lampka białego wina
oliwa
boczek toskański
wykałaczki
Przygotowanie:
Cielęcine pokrójcie w plastry. Rozbijcie ręką. Na każdy kawałek połóżcie plasterek szynki i listki bazylii. Zwińcie w rulonik i zepnijcie wykałaczką. Podsmażcie na oliwie z drobno pokrojonym boczkiem. Podlejcie winem i lekko przyprawcie. Duście, aż wino odparuje. Boskie!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz