Moja babcia gotowała wspaniale. To były proste, dobrze zrobione potrawy. Latem uwielbiałam smażone ziemniaki.
Składniki:
5-6 obranych ziemniaków
oliwa lub smalec
sól
Przygotowanie:
Ziemniaki pokrójcie w bardzo cienkie plasterki. Moja babcia kroiła tak cienko, że plasterki ziemniaczane "prześwitywały". Ja tak nie potrafię i kroję na plasterki około 1,2-1,5 mm grubości. Na patelni rozgrzejcie tłuszcz. Ziemniaki smażcie przez około 20 minut raz na jakiś czas przegarniając je na drugą stronę. Pod koniec posólcie. W zależności od tego jaki efekt chcecie uzyskać, smażcie pod przykryciem (wtedy będą mniej chrupkie) lub bez - ja wolę chrupiące pod zębami. Czasem zjadam je z ketchupem lub dodaję w trakcie smażenia boczek. Babcia podawała je z mlekiem lub zsiadłym mlekiem. Uwielbiam ziemniaczane talarki.
Polecam też przepis na kawior po żydowsku.
Najlepsze na świecie....Znam ich smak.
OdpowiedzUsuńBoskie!!!