W Polsce trudno o świeże owoce morza. Ostatnio udało mi się kupić dwie małe świeże ośmiornice. Udusiłam je w winie.
Składniki:
świeża ośmiornica
butelka czerwonego wytrawnego wina
por
marchewka
sól
pieprz - 10 ziarenek
3 liście laurowe
puszka pomidorów
2 ziarenka ziela angielskiego
oliwa
laska cynamonu
2 ząbki czosnku
cebula
papryka czerwona
Przygotowanie:
Jeśli macie dużą ośmironicę musicie uderzać nią o deskę - inaczej będzie twarda. Małą - wystarczy jak zbijecie ręką. Pokrójcie ją na kawałki około 1,5 cm. Na oliwie podsmażcie pokrojone czosnek i cebulę. Dodajcie ośmiornicę. Podsmażajcie ją krótko - tak jak mięso przed włożeniem do sosu. Przełóżcie do rondla. Dodajcie wino, pomidory i pozostałe przyprawy. Marchewkę i pora pokrójcie. Podsmażcie na tej samej patelni i wrzućcie do rondla. Duście przez około 40 minut. Na koniec doprawcie solą - jeśli będzie taka potrzeba. Smakuje rewelacyjnie!!!!
Obiad z gatunku takich naprawdę ekstra :)
OdpowiedzUsuńO, a u mnie ośmiornice są często dostępne, muszę zapamiętać przepis!
OdpowiedzUsuńszczęściara, ja muszę polować na ośmiornicę....
Usuń